Witam, trochę zaniedbuję swojego bloga który nadal jest w powijakach... ale jakoś straciłam wenę twórczą i czasem po prostu nie wiem co tutaj napisać. W końcu biorę się za siebie.. i chcę dziś napisać o tym co Marzycielska Poczta daje tym którzy piszą listy do dzieci... Bo to nie jest tak że Tylko My sprawiamy radość dzieciom...
Wysyłając każdą kartkę czy list mam pewność że sprawi ona radość danemu dziecku.. Jednemu większą drugiemu mniejszą.. ale radość będzie. i będzie uśmiech na ich twarzy. A to chyba najważniejsze.. Bo przecież "Kiedy śmieje się dziecko, śmieje się cały świat. " a My tymi listami obdarzamy wszystkie Marzycielskie dzieci uśmiechem.. a to wszystko działa i w drugą stronę.. kiedy Czytam na profilach dzieci ich podziękowania.. kiedy widzę ich zdjęcia z własną przesyłką i wspaniały uśmiech na twarzy i ten piękny błysk w oczach... wtedy w moich oczach zbierają się łzy.. łzy szczęścia i radości z powodu tego, że ten uśmiech jest dla mnie. jedyny i nie powtarzalny. i to właśnie daje mi Marzycielska Poczta przede Wszystkim, daje mi radość i daje mi szczęście. Sprawia że kiedy mam zły dzień i wejdę sprawdzić co u moich dzieci od razu jest mi lepiej, kiedy przeczytam że dziś miały szczęśliwy dzień.. kiedy dowiem się że przyszła cała masa pocztówek które dały im radość.. wtedy jest mi lepiej.
Są też dni kiedy wchodząc i czytając że znów przyszła jakaś choroba.. że któreś z dzieci ma znów jakieś dodatkowe problemy i dolegliwości odchodzę wtedy smutna.. ale wiem, że dzięki sile wsparcia wszystkich którzy są na Marzycielskiej Poczcie wszystko się jakoś ułoży.. i następnym razem Wyniki badań wyjdą lepiej.. następnym razem lekarz powie że jest poprawa.. następnym razem przeczytam dobrą informację.
Marzycielska Poczta to moje życie... i tak już chyba zostanie...
Na zdjęciu Kuba..i Wielka radość z przesyłki.. mojej przesyłki. Czy nie jest miło patrzeć na taki uśmiech?